Szkolenia

Architektoniczki – perspektywa płci w planowaniu urbanistycznym

Fundacja Katarzyny Kozyry wraz z interdyscyplinarnym kolektywem Architektoniczki realizuje obecnie program mobilności dofinansowany przez Unię Europejską.  Celem projektu jest między innymi nawiązanie ponadnarodowej współpracy z organizacjami, zajmującymi się tematyką płci w planowaniu przestrzennym miasta. Program koncentruje się ukazaniu wpływu kobiet na urbanistyczne zagospodarowanie miejsc, a w konsekwencji także na kreowanie relacji społecznych. 

 

Architektoniczki badają nie tylko historie architektek, lecz także ich często marginalizowany wkład w funkcjonowanie człowieka w przestrzeni. Przyświeca im przy tym zarówno chęć edukacji, jak i wymiany wiedzy oraz doświadczeń zawodowych w duchu siostrzeństwa.

 

Barcelona

 

Pierwszym punktem w ramach realizowanego projektu była wizyta w stolicy Katalonii. Podczas pobytu Architektoniczki uczestniczyły w wykładach i warsztatach zorganizowanych przez Colectivo Punt 6, specjalizujący się w feministycznej urbanistyce. Dotyczyły one głównie mobilności kobiet w transporcie publicznym oraz utrudnionym dostępie do toalet publicznych. Zajęcia w terenie skupiały się z kolei na analizie miasta z perspektywy inkluzywności,

 

Zainspirowane współpracą z kolektywem, Architektoniczki stworzyły roll-up „ONA”, obrazujący psychiczne i fizyczne samopoczucie kobiet spacerujących nocą po mieście. Odegrał on ważną rolę podczas Kongresu Kobiet w Polsce; uczestniczki wydarzenia umieszczały na projekcie naklejki ze swoimi emocjami na częściach ciała, w których kumulują się deklarowane uczucia. 

 

 

Podczas wizyty w Barcelonie architektki odwiedziły pracownię Equal Saree, gdzie dyskutowały o równości w przestrzeniach edukacyjnych. Cały pobyt koncentrował się na wpływie przestrzeni na dobrostan ludzi, relacje z otoczeniem oraz zdrowie społeczności.

 

Berlin

 

 

Sierpniowa wizyta upłynęła nie tylko pod znakiem feministycznej urbanistyki, lecz także architektury wspólnej, a może nawet należałoby powiedzieć – wspólnotowej.

 

Architektki spotkały się z kolektywem feministycznym fem arc, którego działalność dyktuje perspektywa intersekcjonalna. Przeprowadzane warsztaty dotyczyły tematu plotki jako zjawiska tworzącego wspólnotę w mieście. Niemiecko kolektyw stara się odczarować negatywne konotacje plotki poprzez podkreślanie jej historycznej roli w budowaniu społeczności.

 

Architektoniczki uczestniczyły także w warsztatach dotyczących wyodrębniania przestrzeni w mieście i pracy nad obszarami tematycznymi, takimi jak nazwy ulic, reprezentacja, władza mobilność i bezpieczeństwo osobiste. Wykorzystały do tego Fem*map, feministyczną mapę Berlina, analizującą całe miasto pod kątem płci. Następnie spotkały się z przedstawicielkami organizacji Coopdisco, które pracują nad projektowaniem miejsc jako dóbr wspólnych, to jest dostępnych i chronionych przed prywatyzacją.

 

Wizytę w stolicy Niemiec zwieńczyło odwiedzenie przestrzeni FLINTA, będącej największą wspólnie użytkowaną przestrzenią dla kobiet w mieście. Uczestniczki zdobyły cenne doświadczenia w zakresie architektonicznego celebrowania różnorodności, konieczne do przeniesienia na grunt polski.

 

Sztokholm 

 

 

Podczas wizyty w Sztokholmie, Architektoniczki współpracowały z Living Cities and Communities, który poprzez swoją działalność przyczynia się do tworzenia innowacyjnych rozwiązań dla integracyjnych, odpornych i dynamicznych miast, miejsc oraz organizacji. Wzięły udział w wykładzie o mobilności kobiet, bezpieczeństwie w ośrodkach miejskich i dostępie do toalet, a także zwiedzały miasto z perspektywy feministycznej urbanistyki.

 

Architektki spotkały się także z kolektywem  Sveafastigheter, skupiającą się na tworzeniu przestrzeni dla dziewcząt w odpowiedzi na obserwowane wykluczenie w mieście. Szkolenia służyło nauce, jak uwzględniać potrzeby nastolatek w projektowaniu publicznych przestrzeni.

 

Wyjazd zakończył się spacerem po dzielnicy, w której mieszka głownie społeczność imigrancka. Przestrzeń ta została przekształcona w prospołeczny, inkluzywny sposób, dzięki czemu miejsce stało się przyjazne dla wszystkich jej użytkowników. Sztokholm okazał się więc miastem nie tylko nastawionym na dostępność, lecz także celebrującym i akceptującym różnorodność.